Uzależniłam się od wina. Za każdym razem gdy przeglądam folder 'sylwZakopane' czuję ten smak. MAGIA!
Próba jazdy na nartach, nocne-bardzo kulturalne melanże, kupa śniegu; śmiechu, rozpijanie wódki na tylnych siedzeniach, jack daniels i johny walker, nasz mega filmik pt "INDIANIE PANIE MARKU!", narnia, kilka zgonów... shisha ze słomką, bo węże zapadły w sen zimowy, sprytne wymknięcie się z hotelu, piękny widok z okna, istny burdel itd. Chcę tak znowu!
porozmawiamy jutro. mam fajną wannę,jak chcesz to napuszczę Ci wody i się w niej umyjesz...skoro czujesz się brudna. głowa do góry. wszystko da się zmienic, chociaż nie o wszystkim zapomniec.
OdpowiedzUsuń