niedziela, 23 stycznia 2011

boooooooooooring sunday

Nie wiem co mam ze sobą zrobić, gdzie się podziać. Nie chcę tego pamiętać. Czuję się brudna. Chcę środy, potrzebuję środy! Potrzebuję znowu się zapomnieć, znowu CIEBIE zapomnieć. Tym razem na zawsze. I PROMISE! Tak... Tylko, że moje obietnice są gówno warte. Jestem głupia, przez Ciebie czuję się bezsilna i oszukuję samą siebie.
Uzależniłam się od wina. Za każdym razem gdy przeglądam folder 'sylwZakopane' czuję ten smak. MAGIA!
Próba jazdy na nartach, nocne-bardzo kulturalne melanże, kupa śniegu; śmiechu, rozpijanie wódki na tylnych siedzeniach, jack daniels i johny walker, nasz mega filmik pt "INDIANIE PANIE MARKU!", narnia, kilka zgonów... shisha ze słomką, bo węże zapadły w sen zimowy, sprytne wymknięcie się z hotelu, piękny widok z okna, istny burdel itd. Chcę tak znowu!


1 komentarz:

  1. porozmawiamy jutro. mam fajną wannę,jak chcesz to napuszczę Ci wody i się w niej umyjesz...skoro czujesz się brudna. głowa do góry. wszystko da się zmienic, chociaż nie o wszystkim zapomniec.

    OdpowiedzUsuń